_________________
always look on the bright side of death

_________________
NO FEAR

_________________
Jak wiadomo, są znane wiadome; te o których wiemy, że je wiemy; wiemy też, że są znane niewiadome; inaczej mówiąc, wiemy że są jakieś rzeczy których nie wiemy. Ale są i nieznane niewiadome - te, o których nie wiemy, że ich nie wiemy. Donald H. Rumsfeld

Wiesz, w SF-ach i lotnictwie myśliwskim rotacja odbywa się średnio po 11-13 latach służby. Jak doliczyć do tego szkoły, uczelnie, kursy, to mu akurat wypadło te 16. To jest, myślę, nie tylko jego indywidualny problem, ale raczej systemu.
Nie można porównywać "zużycia" człowieka służącego w logistyce na zapleczu jakiegoś MPS-u, czy "domu spokojnego grubego sztabowca" a zapi..dolu w SF-ach, lub innych "trudnych". A system wszystkich traktuje podobnie.

_________________
Jak wiadomo, są znane wiadome; te o których wiemy, że je wiemy; wiemy też, że są znane niewiadome; inaczej mówiąc, wiemy że są jakieś rzeczy których nie wiemy. Ale są i nieznane niewiadome - te, o których nie wiemy, że ich nie wiemy. Donald H. Rumsfeld

System -każdy zwala na system. System wymyślili ludzie. Na pracę w nim zgodzili się inni ludzie. Gdzie problem ? Idąc do pracy wiesz czego od Ciebie się wymaga- naturalne - jak nie wiesz to Twój problem w pierwszej kolejności. Ludzie idący do SF czy lotnictwa wiedzą po co tam idą. Poświęcają większość życia aby brać udział w działaniach co do których zwykły śmiertelnik tylko morze pomarzyć albo film fabularny w kinie obejrzeć lub ostatecznie pograć w grę. Te działania odbywają się przy wykorzystaniu zaawansowanych technologicznie urządzeń i maszyn - a co za tym idzie koszty są wysokie.
I dochodzę do sedna - latam na myśliwcu wartym miliony dolców - jestem promilem ludzi którzy mają do tego dostęp - niestety wymaga to ode mnie poświęcenia mojego życia częściowo - moja decyzja czy to robię.

Państwo zmienia zasady - to było jest i będzie normą. Nie ma nigdy pewności czy warunki pracy nie zmienią się - też norma. Nie jest to jednak powód do narzekania. Jak ktoś cywilnie pozyska wykształcenie i jakieś dodatkowe kursy robi to nikogo nie interesuje że sam o to walczył - na rynku pracy jest tak samo - to Twój wybór.

Co do tego konkretnego STRZELCA - jak już napisałem nie mam oglądu pełnego - jakieś wycinki - nic nie mówiące. Prawda o jego odejściu może być odmienna od tego co przedstawia - tego nie wiem.
Jedno wiem - na bazie swojej pracy buduje teraz kapitał - jego sprawa ale ja bym go olał. Są rzeczy które powinny zostać pomiędzy tymi, którzy brali w tym udział - na tym koniec.

_________________
always look on the bright side of death